Lider był za mocny

BT | Utworzono: 2024-02-05 19:43 | Zmodyfikowano: 2024-02-05 19:46
Lider był za mocny - fot. volleywroclaw.pl
fot. volleywroclaw.pl

- Dałyśmy z siebie dużo, ale uważam, że to nawet nie jest 80% naszych możliwości. Rozumiem, że momentami źle się na to patrzy. Nie wiem, dlaczego tak jest. Chciałabym, żeby to się jak najszybciej zmieniło - mówiła po meczu atakująca wrocławianek Julia Szczurowska.

- Największym naszym problem jest chaos i takie głupie błędy, które nie są wymuszone. To jest brak większej organizacji w naszej drużynie. Poza tym grałyśmy z Chemikiem Police, wielokrotnym mistrzem Polski i to nie jest przypadek - dodała Szczurowska.

- Na pewno trzeba przyznać, że dziewczyny z Wrocławia walczyły - uważa zawodniczka Chemika Martyna Łukasik.

- W drugim i trzecim secie miałyśmy słabe początki. Volley miał 3 czy 5 punktów przewagi - przyznała Łukasik.

Chemik pozostaje liderem ekstraklasy, a Volley jest na dziewiątym miejscu.

KGHM #VolleyWrocław – Grupa Azoty Chemik Police 0:3 (23:25, 16:25, 14:25)

#VolleyWrocław: Anna Bączyńska, Anna Lewandowska, Julia Szczurowska, Kinga Stronias, Gabriela Ponikowska, Adrianna Szady - Anna Pawłowska (libero) – Aleksandra Gromadowska, Aleksandra Gancarz, Julia Stancelewska.

Grupa Azoty Chemik Police: Monika Fedusio, Agnieszka Korneluk, Elizabet Inneh-Varga, Martyna Łukasik, Iga Wasilewska, Marlena Kowalewska - Martyna Grajber-Nowakowska (libero) – Dominika Pierzchała, Natalia Mędrzyk, Bruna Honorio Marques.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.