Brutalne sporty walki w przedszkolu? Rodzice alarmują
Trenuje tam Tomasz Adamek. Burmistrz Roland Marciniak uważa, że to świetna promocja miasta, a opozycyjni radni i rodzice, że zajęcie sali w przedszkolu na potrzeby zawodników MMA, to co najmniej nieporozumienie:
"Funkcją przedszkola jest dbanie o nasze dzieci. Nie wiem nawet jak to państwu powiedzieć, jak to nazwać. Nie jest to miejsce gdzie powinny się odbywać sporty walki i sport zawodowy."
Radna Irena Chmielowska mówi, że -przedszkole to nie jest dobre miejsce do trenowania brutalnych sportów przez zawodowych zawodników. Burmistrz odpowiada, że -dzieci z żadnej sali nie wyrzucił, bo w pomieszczeniach, w których odbywają się treningi, dzieci nie miały zajęć:
"Nasi dyrektorzy przypilnowali, żeby nie było uszczerbku na edukacji dzieci. Jeśli kogoś wyrzuciliśmy, bardziej coś, to kartony z różnymi szpargałami i tam stawiliśmy klatkę MMA i Tomasz Adamek trenuje."
Przyjazd Tomasza Adamka do Świeradowa zorganizował w ramach kampanii promocyjnej jeden z dużych hoteli. Miasto wskazało mu miejsce do treningu w niewykorzystanej sali przedszkola. Przeciwnicy pomysłu na wpuszczenie sportowca do przedszkola podkreślają, że sala, w której odbywają się treningi, miała pełnić rolę pracowni ceramicznej lub kina, ale do dziś nie została do tej funkcji przygotowana.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.