Spacer Wzgórzem Partyzantów później niż zakładano
Przestrzeń, która miała być gotowa w grudniu, nadal jest placem budowy. Jej postępy spowalnia pogoda, szczególnie że nim robotnicy przystąpią do montażu oświetlenia i pozostałych sztukaterii, warto wcześniej pomalować ściany. To, ze względu na pogodę, jest niemożliwe. -Nie ma szans, by powłoka była trwała, kiedy mamy mróz. Zamierzamy oddać całość nieco później, mówi Radiu Wrocław Bartosz Nowak z Zarządu Inwestycji Miejskich.
-Bardzo owocna wiosna, to będzie nowe otwarcie szczególne dla mieszkańców centrum. Dotąd wyeksploatowana, zniszczona, odmieni los całej okolicy niewątpliwie.
Mimo opóźnienia magistrat ma także dobre wieści. Udało się ostatecznie rozstrzygnąć kwestię barwy, jaka zostanie wykorzystana przy malowaniu wnętrz zabytkowego obiektu. Jej ustalenie także wpłynęło na opóźnienie, ale pozwoliło ustalić, że oryginalna farba była o wiele jaśniejsza i bardziej stonowana, niż początkowo zakładano. Tak będzie też po ukończeniu robót wartych około 30 mln złotych. Miastu zależy aby jak najszybciej zakończyć prace ze wzgędu na potencjalnego inwestora. -Procedura trwa, ale mamy nadzieję, że uda się przyciągnąć tam ludzi. Dzięki temu to miejsce w końcu ma szansę zacząć żyć – mówi Radiu Wrocław Aleksandra Lipertowska z Zarządu Zasobu Komunalnego.
-Chcemy podpisać umowę z przyszłym najemcą już w kwietniu, ale tutaj ten przyszły najemca musi też uzyskać wszystkie zgody. Podpisanie umowy to jest jedno, ale pamiętajmy też, że to wszystko może ulec zmianie.
Do wzięcia jest ponad 1000 metrów kwadratowych przestrzeni XIX-wiecznego obiektu, przewidzianego pod działalność gastronomiczną i artystyczną. Zainteresowani wzięciem remontowanej budowli pod swoją opiekę i rozkręceniem tam swojego biznesu mogą składać swoje oferty do 15 stycznia. Wyniki przetargu powinniśmy poznać kilka dni później.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.