Dolnośląski akcent w Rajdzie Dakar

W rajdzie na motocyklu zadebiutuje Dolnoślązak. Aby marzenia stały się faktem, Bartłomiej Tabin z Nowej Rudy musiał zaliczyć szereg wyścigów, a pomocną dłoń podał mu czeski Jantar Team. Jakie ma oczekiwania?

"Starania były bardzo długie, bo dwa lata. No właśnie chyba tutaj najważniejszą rzeczą jest cel i dojechać do mety. Nie da się ukryć, to jest najtrudniejszy rajd na świecie. Tak, że nie wiem, co tam będzie, nie wiem, czego mogę oczekiwać, natomiast oczywiście trochę pokory, chłodna głowa i mi się wydaje, że to będzie najważniejsze."

Cała załoga dotarła do Arabii Saudyjskiej i jest już po wszystkich testach i odprawach. Starty trwają od wczesnego poranka.

- To najtrudniejszy rajd na świecie. Bez odpowiedniego sprzętu i zaplecza nie ma szans na start - przyznaje zawodnik:

"Mamy już start prologu, czyli taki pierwszy wstępny odcinek kwalifikacyjny. Sześciu motocyklistów startuje, jestem w czeskim teamie, bez tego serwisu również nie mógłbym wystartować. Jest to troszeczkę inny motor, przystosowany do pustyni, większe zbiorniki, o wiele większe, ponieważ mamy aż 30 litrów tego paliwa, to jest bardzo dużo dla motocyklisty."

Dzisiejszy prolog liczy 27 kilometrów. Trasa będzie wymagająca, pełna slalomów pomiędzy skałami wśród pustynnego krajobrazu. Ci, którzy dojadą do mety, będą mieli przepustkę do dalszych zmagań. Czeski Jantar Team zapewni debiutantowi wsparcie serwisowe. W tej ekipie startuje łącznie 6 zawodników. Polskę na motocyklach, oprócz Bartłomieja, reprezentują Maciej Giemza i Konrad Dąbrowski. Finał Rajdu Dakar planowany jest na 19 stycznia.