Pracowita noc służb. Większość interwencji to efekt odpalania fajerwerków
- Większość interwencji to tradycyjnie efekt korzystania z materiałów pirotechnicznych - przekazał Radiu Wrocław st. Brygadier Karol Kierzkowski z PSP:
"Minęła noc jak zwykle pracowicie niestety, bo 1 stycznia zaraz po północy do godziny 2:00 otrzymujemy wiele zgłoszeń, to jest bardzo intensywny czas dla strażaków, to są głównie pożary i to jest co roku to samo"
Rok temu strażacy interweniowali 100 razy. A pierwszą interwencją w 2024 roku było wezwanie do mężczyzny, który wpadł z Mostu Grunwaldzkiego do Odry, wydostał się z rzeki o własnych siłach. Relacje wskazywały, że do wody mogły wpaść dwie osoby, ale przeczesanie rzeki nie przyniosło skutku. Także policjanci mają za sobą wytężoną noc. - 13 kierujących na podwójnym gazie wpadło w nasze ręce w ostatni dzień grudnia, ale wciąż kontrolujemy sytuację na drogach. Liczymy się z powrotami do domów po długim weekendzie, wiec nikogo widok patrolu nie powinien dziwić — mówi Radiu Wrocław podkom. Przemysław Ratajczyk z Komendy Wojewódzkiej:
"Nowy rok, zabawy sylwestrowe, czas szczególny też wytężonej pracy dla policjantów, sprawdzamy stan trzeźwości także gorący apel o to, aby wsiadać za kierownicę wypoczętym"
31 grudnia odnotowano łącznie 1228 przypadków wymagających działań policji. To o około 150 mniej niż rok temu. Dane dotyczące noworocznego poniedziałku są jak dotąd szczątkowe, a pełne zestawienie pojawi się drugiego stycznia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.