Budżet Wrocławia na przyszły rok uchwalony
Budżet poparło 21 radnych z klubów prezydenckiego i Platformy Obywatelskiej. Prezydent Jacek Sutryk tłumaczył, że jest to gwarancja stabilności finansów miasta:
- Pomimo tej całej trudnej sytuacji, która jest na zewnątrz i która determinuje założenia tego budżetu, to jest budżet dalej prorozwojowy, mnie to bardzo cieszy, nie tylko jako prezydenta, ale urodzonego wrocławianina.
Budżet poparł koalicjant klubu prezydenckiego Platforma Obywatelska. Przewodniczący Michał Młyńczak wyjaśnia, że to odpowiedzialny i stabilny plan wydatków:
- Ma w sobie wiele elementów istotnych dla Wrocławia. Zakres wydatkowy jest ogromny, niespotykany w dotychczasowej historii 7 miliardów, z czego ponad 900 milionów to są środki przeznaczone na inwestycje.
Przeciw głosowało Prawo i Sprawiedliwość. - Nie uwzględniono żadnej naszej poprawki - mówi przewodniczący klubu Michał Kurczewski:
- Trudno za takim budżetem zagłosować, za taką polityką, czyli w dużej mierze polityką monologu i braku dyskusji. Ci, którzy wspierają większość, mają prawo cokolwiek oczekiwać, to nie jest praktyka godna samorządu Wrocławia.
- To nie jest budżet mieszkańców, tylko prezydenta - tłumaczy radna Magdalena Razik-Trziszka:
- Wydatki na autopromocję tak naprawdę rosną niebotycznie, bo w przeciągu 4 lat zauważamy, że potroiły się, a nie ma pieniędzy na małe inwestycje, których oczekują mieszkańcy tak naprawdę.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.