Na drodze krajowej 35 pojawiły się nowe fotoradary
- Tam będzie dyscyplinować kierowców na wszystkich czterech pasach - mówi Radiu Wrocław Wojciech Król z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego:
- Urządzenie to zapewnia ciągłość wykonywania pomiarów, wysoką jakość zarejestrowanych dowodów, czyli zdjęć wykroczeń. Fotoradar ma również możliwość wykonywania pomiarów prędkości na kilku pasach ruchu, jednocześnie bez konieczności zmiany jego ustawień.
Jak zaznacza Wojciech Król - urządzenie postawiono celem poprawy bezpieczeństwa na drodze, kilkaset metrów przed przejściem dla pieszych na którym notorycznie dochodzi do potrąceń. O taki zabieg wnioskował Komendant Miejski Policji w Wałbrzychu.
- We wskazanym miejscu znajduje się przejście dla pieszych, a zostało ono wytypowane przez Wydział Ruchu Drogowego jako miejsce niebezpieczne. Prosty odcinek drogi, o czterech pasach ruchu sprzyja rozwijaniu przez kierujących nadmiernej prędkości. Pomimo dobrej widoczności w tym miejscu, często dochodzi tam do niebezpiecznych zdarzeń.
Na miejskiej części krajowej 35-tki w Wałbrzychu notorycznie dochodzi do wykroczeń. - Tylko w ostatnich tygodniach kilka osób straciło prawa jazdy, a inni wykazali się ogromną nieodpowiedzialnością - mówi komisarz Marcin Świeży.
- Mieszkaniec Świebodzic, na Europejce, na łuku drogi przy deszczowej pogodzie wyprzedza inny samochód i jedzie z prędkością 137km/h, czyli o 67km/h więcej, bo tam jest 70-tka. My mówimy już tutaj o mandatach 2-2,5 tys, a w przypadku recydywy to jest 5tys zł. Tak więc myślę, że warto jest zwrócić uwagę na to, aby nie przekraczać dozwolonej prędkości, ponieważ może się to skończyć niebezpiecznym wypadkiem.
Inspekcja twierdzi, że fotoradar jeszcze nie został uruchomiony, a o takim fakcie poinformuje w swoich mediach społecznościowych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.