Przez zimowy tydzień żyli bez ciepłej wody i ogrzewania
Cała sytuacja zaczęła się od awarii pompy w kotłowni, za którą odpowiada Spółdzielnia Mieszkaniowa Energoprem. Pomimo licznych próśb i telefonów, niestety nie udało się naprawić usterki. Jedna z mieszkanek otrzymała informację, że nowa pompa została zamówiona z Holandii, a tymczasem mieszkańcy muszą radzić sobie sami, podczas kiedy to na zewnątrz panowały minusowe temperatury.
- W mieszkaniu odczuwalne było 2°C, wszędzie była wilgoć a my mieliśmy czekać - mówi jedna z mieszkanek:
"Dowiedziałam się, że pompa zostanie sprawdzona w Holandii dopiero 15 grudnia, a do tego czasu nie będzie ani ciepłej wody, ani ogrzewania."
Zdaniem prezesa spółdzielni, Stanisława Swata, oddanie spalonej pompy do serwisu nie zapewniłoby gwarancji skutecznej naprawy, zwłaszcza że na krajowym rynku brakuje dostępności odpowiednich zamienników:
"Demontaż tej pompy oraz oddanie jej do punktu naprawy nie gwarantuje, że zostanie szybko naprawiona, ani że w ogóle da się ją naprawić. Została zamówiona nowa pompa wiec na rynku polskim takich pomp nie ma dostępnych."
Niektórzy z mieszkańców, kiedy dowiedzieli się, że muszą czekać do 15 grudnia na nową pompę, zapytali spółdzielnię, czy nie byłoby możliwe, aby spółdzielnia odebrała ją prywatnie, zamiast czekać na dostawę kurierską, ponieważ warunki na zewnątrz nie pomagały.
"A kiedy zapytałam, czy istnieje możliwość, żeby ktoś po tę pompę pojechał, bo to zawsze jest bliżej niż czekać na taki transport, pani odpowiedziała mi, że niestety nie ma pracowników i nie jest to możliwe."
- Jedna osoba nie jest w stanie przejechać tylu kilometrów po nową pompę - mówi prezes spółdzielni, Stanisław Swat.
"To jest rozwiązanie w ogóle nie do przyjęcia, ponieważ firmy w tej chwili kurierskie o wiele sprawniej i szybciej są w stanie dostarczyć, aniżeli jedna osoba, która musi pokonać tyle kilometrów."
Według relacji mieszkańców, zainstalowano już nową pompę, jednak zależy im na tym, aby spółdzielnia w przyszłości szybciej reagowała na podobne problemy i nie była obojętna, zwłaszcza w sezonie zimowym.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.