Lubinianie bez punktów nad Bałtykiem
Początek spotkania był wyrównany, a jeszcze w połowie pierwszej partii był remis (12:12). Kilka błędów popełnili gospodarze i Miedziowym udało się odskoczyć na dwa „oczka” (16:18). Jednak w końcówce kontrolę nad setem przejął Trefl i pewnie zamknął premierową partię (25:20).
Drugi set mocno zaczęli gdańszczanie, którzy szybko wywalczyli pięć punktów przewagi (11:6). Po kolejnym skutecznym ataku Mikołaja Sawickiego gospodarze prowadzili już (19:9). Drużyna z Pomorza pewnie szła po zwycięstwo w drugiej odsłonie meczu, utrzymując bardzo wysokie prowadzenie. Po błędzie serwisowym lubinian i punktowym ataku Mikołaja Sawickiego set numer dwa ponownie padł łupem Trefla (25:15).
Zdecydowanie lepsza i bardziej wyrównana była trzecia partia spotkania. Dwa asy serwisowe z rzędu Jake’a Hanesa (6:6) przywróciły wiarę w zespole trenera Pawła Ruska i zaczęła się gra punkt za punkt. Gospodarzom udało się zbudować niewielką przewagę, którą siatkarze Cuprum szybko jednak odrobili, doprowadzając do wyrównanej i nerwowej końcówki. W niej, po ataku Kewina Sasaka, gdańszczanie mieli piłkę meczową, ale skutecznie odpowiedział również Kamil Kwasowski i rozpoczęła się gra na przewagi. Dwie ostatnie wymiany na swoją korzyść rozstrzygnęli jednak gdańszczanie, którzy wygrali tego seta 26:24 i całe spotkanie 3:0.
Dla zespołu z Lubina była to trzecia porażka w obecnych rozgrywkach.
Trefl Gdańsk - KGHM Cuprum Lubin 3:0 (25:20, 25:15, 26:24)
Trefl Gdańsk: Kamil Droszyński, Jan Franchi Martinez, Patryk Niemiec, Kewin Sasak, Mikołaj Sawicki, Karol Urbanowicz - Voitto Koykka (libero) - Jakub Czerwiński, Janusz Gałązka.
KGHM Cuprum Lubin: Alexander Berger, Danilo Gelinski, Jake Hanes, Kamil Kwasowski, Paweł Pietraszko, Jakub Strulak - Mateusz Masłowski (libero) - Wojciech Ferens, Maksymilian Granieczny, Kajetan Kubicki, Seweryn Lipiński, Adam Lorenc.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.