Centrum Dawnych Technik Garncarskich w Bolesławcu czeka już na pierwszych gości
Piec przeniesiony z jednego z nieistniejących zakładów ceramicznych to jednak nie wszystko. W centrum powstały również pracownie, w których można nauczyć się pracy na kole garncarskim czy lepienia z gliny.
- Piec nie tylko stanowi wspaniałe, unikalne tło dla wydarzeń, które się będą odbywać w nowym Centrum, ale też po prostu działa i można w nim prowadzić wypał - mówi artystka ceramik Barbara Bednarowicz:
"Można go zwiedzać, wejść do środka, zobaczyć jak ta komora, kiedy wyglądała, jaka była ogromna przede wszystkim, zobaczyć jak się paliło w takim piecu. Od dołu, drewnem. Są cztery paleniska dookoła takiego pieca. Można zaobserwować coś, czego już praktycznie nigdzie nie można zobaczyć"
Piec z dawnej garncarni na ulicy Widok został rozebrany cegła po cegle i przeniesiony do muzeum. Jest on jednak tylko częścią całego systemu pracowni, wystaw, w których znaleźli zatrudnienie jedni z najlepszych obecnie specjaliści od historycznych technik garncarskich, jacy są w Bolesławcu.
- Można spróbować swych sił w różnych dziedzinach pracy z gliną - mówi artysta ceramik, Mateusz Grobelny:
"Takiego ducha ma garncarstwa, bo tutaj mamy koła garncarskie i piece elektryczne i ten dawny piec, który można wejść i dawną atmosferę poczuć i wielkość, mamy tu też taką małą odlewnię, modelarnię i laboratorium, które pokazują też taką miniaturę wielu funkcji zakładów ceramicznych."
Budowa Centrum Dawnych Technik Garncarskich pochłonęła 9 mln złotych i powstało w ramach projektu „Centra dawnych rzemiosł na szlaku Via Fabrilis", współfinansowanego przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach programu Interreg V-A Republika Czeska – Polska. Projekt ten rrealizowanego od 2020 r. przez Bolesławiec we współpracy z Muzeum Ceramiki w Bolesławcu, Gminę Miejską Kłodzko we współpracy z Muzeum Ziemi Kłodzkiej w Kłodzku oraz Miasto Jaroměř w Czechach.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.