Turyści będą mogli wygodniej zwiedzać Twierdzę Srebrna Góra
W ramach realizowanego polsko-czeskiego mikro projektu wdrożono audio przewodniki.
- Ta nowinka nie spowoduje rezygnacji z oprowadzania przez tradycyjnych przewodników, z których słynie atrakcja - uspokaja Emilia Pawnuk, prezeska Twierdzy:
"Mamy wgrany język angielski, język niemiecki i oczywiście również język polski, bo zdarzają się tacy turyści, którzy pomimo naszego szczerego zachęcenia, żeby pójść z przewodnikiem, który jednak jest największą wartością obiektu i na pewno z tego nigdy nie zrezygnujemy, wolą dostać słuchawki i we własnym tempie przejść po trasie."
Jest też język czeski, bo projekt jest realizowany we współpracy z Twierdzą Hanička. W ramach inwestycji, na trasie zwiedzania pojawią się również hologramy, które ukażą zwierzęta mieszkające dawniej w twierdzy. Pozwoli to turystom zrozumieć, jak możliwe było życie w samowystarczalnej fortyfikacji. Co dokładnie zobaczą turyści? Słuchaczom Radia Wrocław opisuje to Grzegorz Basiński, kierownik ds. remontowo-konserwatorskich w Twierdzy:
"Nową atrakcją będzie na istniejącej trasie zamontowanie animacji zwierząt, które były na twierdzy. Garnizon srebrnogórski musiał być samowystarczalny. W razie oblężenia nawet na sześć miesięcy. Te zwierzęta były wypasane na tym terenie twierdzy, na tym przedstoku. Te nowe animacje to będzie nie tylko wizja, ale też zapachy."
W magazynach fortecznych znajdowało się zawsze ponad 700 szt. bydła i 200 szt. świń i owiec. Choć w swoich raportach oficerowie używali bardziej bezpośrednich i praktycznych w tamtym czasie przeliczników. Ekspozycja ma uzupełnić historię opowiadającą o życiu żołnierza w XVIII i XIX w.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.