Pożar składowiska odpadów w Sobolewie

W chwili wybuchu pożaru właściciela posesji nie było na terenie gminy. Samorządowcy próbują się z nim skontaktować. Okolicznościami funkcjonowania nielegalnego składowiska od pewnego czasu interesowali się inspektorzy WIOŚ-u.

8:40 - Sześć zastępów straży pożarnej gasi pożar dzikiego wysypiska we wsi Sobolew w gm. Wądroże Wielkie. To kolejny pożar odpadów w ciągu ostatnich lat w tym miejscu.

Dzięki temu, że mieszkańcy szybko zwrócili uwagę na dym i jęzory ognia, ratownicy pojawili się tu natychmiast i w tej chwili gaszą teren. Dowódca akcji powiedział Radiu Wrocław, że nie wiadomo jednak na jakiej głębokości ogień trawi zwałowiska śmieci. Niewykluczone, że trzeba będzie ściągnąć ciężki sprzęt do rozgarniania płonących odpadów. A są to najróżniejsze śmieci - od opon przez transformatory, po substancje ropopochodne. Jak powiedział dyżurny wojewódzkiego stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu "Pożar ma miejsce na powierzchni około 80 metrów kwadratowych. W tej chwili już jest opanowany, nie rozprzestrzenia się. Nie ma też informacji, by były tam substancje niebezpieczne, jakieś np. mauzery z groźną cieczą".

Dwa lata temu to składowisko też płonęło. Wójt gminy ma nadzieję, że tym razem straty, szczególnie dla środowiska, nie będą tak wielkie.

8:00 - Trwa pożar składowiska odpadów w Sobolewie w powiecie jaworskim. Na miejscu pracuje 9 zastępów straży pożarnej. Nie ma osób poszkodowanych.