Plenerowa wystawa Centrum Historii Zajezdnia ruszyła w regionalną trasę
Poza sentymentalną podróżą w czasie ma być praktyczną lekcją o ówczesnych trudnościach w zdobyciu podstawowych produktów i opresji władz. Jest również ukłonem historyków w stronę mniejszych zakładów, w których także rodziła się demokratyczna opozycja lat 80. - Nie zapominamy o tym, jak trudno było otwarcie sprzeciwiać się ówczesnej władzy w miejscowości, gdzie przysłowiowo każdy zna każdego. Chcemy wystawą pokazać młodzieży, że opowieści dziadków czy rodziców to nie bajki – mówi Adam Pacześniak z Centrum Historii Zajezdnia:
– Może ktoś ma niepublikowane nigdy zdjęcia albo nieznane relacje z konspiracji. Każda informacja jest cenna – dodaje Adam Pacześniak:
Wystawa składa się m.in. z typowego dla miejskich ulic kiosku czy atrapy sklepu mięsnego z pustymi lodówkami. Dodatkową atrakcją wystawy jest „Ogórek” – wyremontowany i dopuszczony do ruchu autobus Jelcz 043. Ekspozycja odwiedziła już Oleśnicę, a do końca tego weekendu podziwiać można ją w Jelczu-Laskowicach. Następnie pojawi się jeszcze w Trzebnicy i Środzie Śląskiej. Zwiedzanie wystawy jest darmowe, a o jej atrakcjach i przedstawianych czasach opowiadają przewodnicy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.