Epidemiolog: "Legionella nie jest tak poważnym problemem, jak sezon infekcyjny"
- Ostatnie wydarzenia na Podkarpaciu, gdzie zakaziło się ponad 160 osób, a 19 zmarło, powinny skłonić nas między innymi do częstszych przeglądów instalacji wodnych - dodaje specjalista:
"Wracamy z urlopów i ile osób myśli o tym, żeby przed wejściem pod prysznic, spuścić trochę wody, czyli właśnie tam, gdzie może być ten aerozol. Być może te wyzwania związane ze zmianą klimatu będą wymuszały na nas trochę inne postępowania, np. częstszą konserwację takich urządzeń po to, aby nie dochodziło do namnażania bakterii."
W szpitalach, sanatoriach czy hotelach przeglądy instalacji są obowiązkowe, natomiast w prywatnych domach czy mieszkaniach powinniśmy sami o tym pamiętać.
Legionella, o której w ostatnich dniach jest głośno za sprawą zakażeń na Podkarpaciu, nie jest tak poważnym problemem, jak zbliżający się sezon infekcyjny - uważa wrocławski epidemiolog. Prof. Jarosław Drobnik jest zaniepokojony, że do tej pory nie ma ministerialnych rekomendacji ws. szczepionek przeciwko COVID-19:
"Przed nami sezon. Teraz właśnie powinna paść odpowiedź i rekomendacja, i za tym powinny być uruchomione procedury, np. sprzedajemy szczepionkę od września do lutego. Masz, możesz się zaszczepić, twoja wola. Ja bym chętnie z takiego szczepienia skorzystał. Czy tak będzie? Nie wiem."
Osoby, które chciałby się zaszczepić przeciwko COVID-19 nie mogą sobie na własną rękę kupić szczepionki. Punkty szczepień zawiesiły działalność, a w aptekach preparatu nie ma w wolnej sprzedaży.
Czytaj więcej: Jak się chronić przed bakterią legionelli?
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.