Władze Głogowa sprawdzą deklaracje śmieciowe mieszkańców
Urzędnicy podkreślają, że problem najczęściej dotyczy mieszkań wynajmowanych, ale kontrole nie ominą właścicieli domków jednorodzinnych i wspólnot. Miejski Dział Kontroli Ochrony Środowiska przeprowadza weryfikację w oparciu o konkretne dane: meldunek, zużycie wody, dane ze szkół i przedszkoli czy też z Urzędu Skarbowego.
Jeśli pojawia się podejrzenie, że w danym mieszkaniu może mieszkać więcej osób, niż zadeklarowano, to wysyłamy wezwania, mówi Wojciech Borecki, zastępca prezydenta Głogowa:
- Mam nadzieję, że ta bezkarność się już kończy. My wspólnie z zarządcami nieruchomości typujemy te nieruchomości, co do których mamy duże wątpliwości. Mamy ambitny cel, żeby prześledzić jak nie wszystkie, to większość nieruchomości jakie są na terenie miasta - zapowiada Wojciech Borecki.
Głogowian działania magistratu nie dziwią, są świadomi, że taki proceder ma miejsce:
Na ten moment udało się sprawdzić już 2,5 tysiąca nieruchomości. Do 1/4 z nich Urząd Miasta przesłał już wezwania do skorygowania deklaracji śmieciowych. Jeżeli mieszkańcy będą się uchylać od skorygowania oświadczeń, a uzyskane dane pozwolą jednoznacznie zweryfikować liczbę mieszkańców zamieszkujących dany lokal, za różnicę w opłacie zapłacą wszyscy mieszkańcy danej nieruchomości.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.