Niepraktyczne przystanki na TAT? Mieszkańcy mają mieszane odczucia
Mieszkańcy wrocławskiego Nowego Dworu cieszą się z nowej trasy autobusowo-tramwajowej, ale narzekają na niepraktyczne przystanki. Okazuje się, że wiaty, które mają ich chronić np. przed deszczem, są zbyt małe albo niekompletne, bo brakuje w nich bocznych ścianek:
- Powody są różne - tłumaczy Radiu Wrocław Tomasz Sikora z UMW:
"Są właśnie takie wiaty przystankowe, gdzie nie ma tych ścianek bocznych. Po prostu projektant sprawdził szerokość przystanku albo ruch pasażerski tam planowany i z tego powodu tej bocznej ściany nie ma. Nie wszystkie te ściany boczne zostały zamontowane, ponieważ to jest w dalszym ciągu praca i np. wiadomo, że jeszcze trzeba będzie na przystanek wjechać cięższym sprzętem."
Magistrat ma obserwować ruch na przystankach i dokładać wiaty tam, gdzie rzeczywiście są one niezbędne.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.