DPŚ na żużlu: Australijczycy pojadą w finale
Australijczycy w piątek zdeklasowali rywali. Uzyskali 54 punkty, podczas gdy druga Szwecja 35, trzecia Francja 20, a czwarte Czechy - 11. Żużlowcy z antypodów wygrali siedem pierwszych wyścigów, praktycznie przesadzając o losach awansu. Najskuteczniejszy z nich był Max Fricke, który zdobył 14 pkt w pięciu startach.
W turnieju barażowym spotkały się zespoły z miejsc 2-3 z wcześniejszych półfinałów, z których bezpośredni awans uzyskali Brytyjczycy i Duńczycy. Polacy udział w finale mieli zagwarantowany jako gospodarze.
Drużynowy Puchar Świata w 2001 roku zastąpił mistrzostwa drużynowe. Odbywał się regularnie do 2017 roku, kiedy z kolei ustąpił miejsca Speedway of Nations, zawodom zbliżonym do turnieju par. Ostatnio jednak postanowiono wrócić do DPŚ, który ma się odbywać co trzy lata, w przerwach pomiędzy SoN.
Dwie ostatnie edycje DPŚ wygrali Polacy. W sobotę o trzeci z rzędu triumf będą walczyli: Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski, Dominik Kubera, Patryk Dudek i Janusz Kołodziej. Początek finałowych zawodów o godz. 20.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.