Adoptuj... parowóz. Nietypowa akcja Muzeum Kolejnictwa

- Każdy może przyjść i wynaleźć sobie obiekt tak jak w zoo, gdzie się adoptuje zwierzęta i płaci za ich utrzymanie - to tak samo można u nas to zrobić. No i mało tego, są też z tego tytułu profity, bo np. wstęp do muzeum przez cały rok i nie tylko jaworzyńskiego, ale wszystkich naszych oddziałów jest po prostu bezpłatny - mówi Radiu Wrocław Katarzyna Szczerbińska-Tercjak, dyrektorka Muzeum:

Obecnie już 20 obiektów zostało zaadoptowanych. W kolekcji muzeum jest ich łącznie ponad 150. W tym tygodniu swoich "rodziców" znalazł brytyjski parowóz Tr202-28. To wrocławski oddział, brytyjskiej firmy z branży medycznej. - Będziemy się nim opiekować cały rok - mówi Marcin Paluszek z firmy Smith and Nephew:

- Myślę, że adopcja nie polega tylko na tym, żeby tutaj przyjechać raz - mówiąc kolokwialnie - odwalić robotę i pojechać, i zapomnieć. Myślę, że jako firma też będziemy dbali o tę lokomotywę w przyszłości. Jest to egzemplarz brytyjski, także zależy nam na tym, żeby ona prezentowała się tutaj godnie przez kolejne lata - dodaje Marcin Paluszek.

Grupa wolontariuszy oczyściła pojazd, pomalowała na czarno jego poszycie oraz na biało i czerwono - detale. Wkrótce przy parowozie stanie tablica z informacją o adopcji.

Jak mówią przedstawiciele firmy - do tej pory działania wolontariatu były najczęściej ukierunkowane na Wrocław i pomoc drugiemu człowiekowi. Tak jednak robi wiele korporacji, dlatego 5-lecie istnienia oddziału postanowiono uczcić w ten wyjątkowy sposób

Posłuchaj materiału:

cz. 1

cz. 2

Parowóz Tr202-28 brytyjskiej serii Liberation. Lokomotywy te zostały zbudowane w 1946 r. z myślą o pomocy dla podnoszącej się z wojennych zniszczeń Europie. Brytyjczycy przekazali je m.in. do Polski i Jugosławii. Lokomotywa klasyfikowana jest jako ciężki parowóz towarowy, cechowała ją niezwykła staranność wykonania i zastosowanie materiałów wysokiej jakości - stąd parowozy te wykazywały się długą żywotnością. Dla historii kolei na ziemiach polskich, zwłaszcza w kontekście ich odbudowy po II Wojnie Światowej, jest to eksponat o dużym znaczeniu. Mała ilość zachowanych egzemplarzy dodatkowo podnosi jego wartość. Lokomotywa Tr202-28 pochodzi z fabryki VULCAN Foundry. Do Polski trafiła w 1946 r. i pełniła służbę linową do 1975 r. Następnie pojawił się pomysł sprzedaży wycofanej już z eksploatacji lokomotywy do Wielkiej Brytanii. Ostatecznie została w Polsce i wykorzystywana była m.in. jako kocioł CO w Dyrekcji Rozbudowy Miast i Osiedli Wiejskich w Zielonej Górze. Od 1989 r. w ZNTK Oleśnica, następnie jako pomnik techniki - także w Oleśnicy. W 1993 r. w ramach jubileuszu 150-lecia kolei na ziemiach polskich przewieziona do (nieistniejącego dziś) Skansenu Lokomotyw Parowych PKP w Jaworzynie Śląskiej. Od 2004 r. w Muzeum Kolejnictwa na Śląsku.

Oprac. Muzeum Kolejnictwa