Dolnośląska Biblioteka Publiczna dostała 2 tys. ukraińskich książek
Akcja jest elementem zacieśniania współpracy między bibliotekami po obu stronach granicy.
- Szerokie współdziałanie na różnych polach jest szansą dla obu naszych państw. Razem jesteśmy mocniejsi - mówi Radiu Wrocław Jurij Tokar, konsul generalny Ukrainy we Wrocławiu:
– Bardzo cieszy, że ta współpraca polsko-ukraińska, między Dolnym Śląskiem a obwodem dniepropietrowskim, tak się rozwija. Oczywiście to jest cegiełka, budujemy wspólny dom i każda cegiełka jest bardzo ważna.
Gest ze strony ukraińskiego społeczeństwa ma pozwolić ich, przebywającym w stolicy Dolnego Śląska, rodakom, na dostęp do dzieł napisanych w ojczystym języku.
- Chcemy, by czytelnicy mogli cieszyć się lekturą w swoich językach. To gest ważny, bo łączy nas kolejnym węzłem przyjaźni – mówi Radiu Wrocław Krzysztof Maj, członek zarządu województwa dolnośląskiego:
- Pora zakończyć etap budowania mostów, żebyśmy zasypywali rowy, bo przyjdzie ktoś i most zburzy, a rowy między nami zostaną. To, że się łączą biblioteki, to jest to zasypywanie rowów, żebyśmy przyjaźń polsko-ukraińską na trwale zbudowali.
Ukraiński księgozbiór będzie zalążkiem nowej Biblioteki Słowiańskiej, oferującej obcojęzyczną literaturę. Łącznie na Dolny Śląsk trafi około 2 tys. dodatkowych ukraińskich książek, zebranych przez wolontariuszy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.