Zapytań "dużo", a oferta... jedna. Kto chce kupić WKS?
Do tej pory urzędnicy przekonywali, że oferty napływają, a liczba zapytań jest tak duża, że przedłużono termin ich składania do 16 czerwca. Teraz wiemy, że chętny jest jeden inwestor.
"Wniosek złożył jeden zainteresowany podmiot. Oznacza to, że miasto może teraz przystąpić do weryfikacji oferty, a następnie do negocjacji w sprawie sprzedaży piłkarskiego klubu" - czytamy w komunikacie prasowym UMW.
Miasto chce sprzedać co najmniej 51% i nie więcej niż 79,61% kapitału zakładowego spółki. -Śląsk Wrocław zasługuje na dużego inwestora, który wykorzysta wielki potencjał klubu. Wojskowi to przecież wciąż jedna z największych piłkarskich marek w naszym kraju i sportowa legenda, która rozpala tysiące kibiców – mówi Jakub Mazur.
Jeśli przetarg zakończy się sprzedażą klubu, miasto ma ograniczyć angażowanie środków publicznych w funkcjonowanie spółki. Wrocław ma również mieć prawo odkupu akcji, jeśli nabywca nie dokona wpłaty rocznego wkładu w terminie. W umowie znajdą się też zabezpieczenia związane m.in. z zakazem zmiany siedziby klubu oraz zakazem zmiany barw i nazwy klubu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.