Komunikacja miejska na Dolnym Śląsku ma być bardziej dostępna
Włodarze kupują autobusy elektryczne i podejmują próbę organizacji własnego transportu. Autobusy, najczęściej na około 20 osób, mają komunikować wykluczone dzielnice z centrami gmin.
- Takie założenia ma m.in. Boguszów-Gorce - mówi Radiu Wrocław burmistrz miasta Sylwia Dąbrowska:
- Autobus będzie niskopodwoziowy. Będzie mógł przewozić osoby niepełnosprawne. Również wyznaczone będzie tam miejsce dla mamy z wózkiem. Zatem myślę, że każdy z mieszkańców skorzysta z tego transportu, zwłaszcza że będziemy próbowali, żeby na razie ten transport był też darmowy.
Mimo siatki połączeń w ramach porozumienia z Gminą Wałbrzych, swoją komunikację - liczącą 3 autobusy - uruchomiła trzy lata temu Głuszyca.
- To ukłon w stronę starszych mieszkańców i uczniów dojeżdżających z mniejszych wsi - mówi Roman Głód, Burmistrz Głuszycy:
- Dla wielu osób starszych, które nie posiadają swojego środka transportu, przemieszczanie się na terenie gminy było bardzo uciążliwe. Drugi aspekt to warto powiedzieć o turystach, którzy bardzo chętnie korzystają z tych darmowych autobusów. Staramy się w miarę możliwości skorelować je z pociągami. To są tak naprawdę realne korzyści.
W przypadku gmin, które posiadają lub będą posiadały jeden pojazd, wyzwanie może być większe. Niektórzy samorządowcy zakładają, że obecność tej formy transportu skłoni mieszkańców do rezygnacji z własnych "czterech kółek".
Tymczasem jak wskazują eksperci, mała komunikacja lokalna jest racjonalna tylko, gdy ma odpowiednią częstotliwość kursowania i jest dobrze zorganizowana. Tu istotne jest doświadczenie i większa liczba pojazdów.
POSŁUCHAJ:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.