Indyjskie drogi i bezdroża (Galeria)
Zaczęło się owo podróżowanie od grupy zapaleńców –podróżników z Politechniki Wrocławskiej i wspólnych wyjazdów w polskie góry. W 1986 roku globtroter wybrał się z plecakiem do Grecji i Turcji (przez Kretę i Rodos), za co zabrano mu paszport na kraje kapitalistyczne (a pamiętać trzeba, że wtedy mieliśmy, jeśli w ogóle, dwa paszporty na dwa systemy gospodarczo-polityczne: „nasz” socjalistyczny i ich kapitalistyczny). No to witajcie kraje demokracji ludowej…
Ryszard Czerwiński wspomina: „Wtedy poniosło mnie do ówczesnego Związku Radzieckiego (obecnie: Rosji, Gruzji , Ukrainy i Uzbekistanu). Po paru latach wraz z przyjaciółmi odbyliśmy wyprawę lądową do Egiptu, pociągiem do Istambułu, z przystankami w Pradze i Bukareszcie, następnie południem Turcji do Syrii, Jordanii i poprzez Zatokę Akaba do Egiptu. Cóż to za niezapomniany wyjazd busikiem z Kairu do Abu Simbel i Urgady, powrót również lądem przez te same kraje, ale inną trasą…
Potem już pierwsza wyprawa do Indii z dwójką przyjaciół, następna – ze wspaniałą paczką znajomych z wyprawy egipskiej - Indie i Nepal, dalej parokrotnie wyjazdy z plecakiem do Turcji, a gdy skończyły się bariery w podróżowaniu po Europie, to odwiedziny w wielu krajach europejskich (jeszcze chcę zobaczyć Finlandię i Irlandię). No i realizacja tych największych marzeń moich i moich bliskich: kolejne wyprawy do Indii.”
Ryszard Czerwiński 19 marca będzie gościem MARKOWEJ SOBOTY. Po 15.00 opowie w RADIU WROCŁAW o swojej tegorocznej wyprawie do Indii właśnie. Razem z przyjaciółmi w lutym i marcu podążał trasą: DELHI - VARANASI - SILIGURI -SIKKIM - KOLKATA - PURI - BHUBANESHWAR - DEHLI
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.