Budowa ostatniego odcinka Wschodniej Obwodnicy Wrocławia trafia na kolejne przeszkody
Prace miały się zacząć latem, ale już wiadomo, że to mało prawdopodobne.
- To niezależne od nas - tłumaczy Michał Nowakowski z Urzędu Marszałkowskiego:
- Projektant odpowiada na wymagane uzupełnienia w dokumentacji projektowej. Uzyskiwanie tej decyzji jest procedurą niezależną od inwetsora. Po uzyskaniu decyzji niezwłocznie zostanie ogłoszony przterag na wyłonienie wykonawcy prac budowlanych. Przewidujemy, że termin realizacji tego odcinka obwodnicy to około 3 lata.
Bez pozwolenia na budowę Dolnośląska Służba Dróg i Kolei nie może jednak wybrać wykonawcy.
-To procedura niezależna od inwestora - dodaje Nowakowski:
- Szczegółowy harmonogram realizacji prac budowlanych będzie określony w dokumentacji przetargowej. Po wybudowaniu trasy w całości będzie ona liczyła około 30 km długości i razem z AWO stworzą komunikacyjny ring, który ułatwi ruch tranzytowy, aglomeracyjny i miejski.
Ostatni odcinek ma mieć 5 kilometrów. Będzie się zaczynał w Bielanach Wrocławskich i kończył przy Grota-Roweckiego. Mimo wieloletniego sprzeciwu mieszkańców będzie przebiegał przez Wysoką. Na tym odcinku powstanie w tzw. półtunelu. Opóźnienia mogą sięgać kilku miesięcy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.