"Trzecia Droga" - Polska 2050 i PSL przedstawili się Dolnoślązakom
Polska 2050 i PSL pójdą razem do wyborów. Swoją kampanie nazywają #Trzecią Drogą i pod taką nazwą wystartują z jednej listy. Jak deklaruje Zenon Madej, przewodniczący zarządu regionu dolnośląskiego Polski2050 nie zamierzają licytować się z konkurencją o to, kto da więcej:
"Dzisiaj, jeśli mówimy o kolejnej podwyżce kwoty wolnej (od podatku - przyp. red.), np. do 60 tys. złotych, zresztą nieważne do jakiej kwoty... To powoduje, że odpływają pieniądze z samorządów. Jeśli chcemy tak prowadzić politykę, to należy zwiększyć udział w "picie", w "cicie", w akcyzie dla samorządów, w podatkach pośrednich, w vacie tak samo."
- Samorządy mają swoje pieniądze w głównej mierze z z PIT-u. Jeśli my dajemy takie ulgi, to natychmiast powstają luki w odpisach na samorząd. - dodał Madej.
- Tak naprawdę jest to tylko przesuwanie z kieszeni do kieszeni, bo jeśli tutaj dostanę większą kwotę, to jednocześnie samorząd nie ma wyjścia - żeby utrzymać infrastrukturę, musi podnosić podatki. To jest de facto ukryta forma podnoszenia podatków i jest najzwyczajniej w świecie oszustwem podatkowym.
Propozycje wyborcze nowo powstałej grupy to m.in. francuski model podatkowy dla całej rodziny, czy zwiększenie liczby żłobków i przedszkoli - zarówno w miastach, jak i na terenach wiejskich. Dziś we Wrocławiu dolnośląscy liderzy Polski 2050 i PSL-u krytycznie odnieśli się też do startu z jednej listy wspólnie z resztą opozycji.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.