Nie będzie dolnośląskiego finału w Pucharze Polski
Wynik spotkania otworzyła rzutem z linii siedmiu metrów Aleksandra Zimny, ale błyskawicznie odpowiedziały przyjezdne. Trafienie z daleka zapisała na swoim koncie Oliwia Domagalska (1-1 w 2’). Początkowo to jednak gospodynie radziły sobie minimalnie lepiej i po chwili prowadziły 4-2.
Walka toczyła się w zasadzie bramka za bramkę i trudno było którejkolwiek z drużyn odskoczyć przeciwniczkom. Kobierzyczanki prowadziły, co prawda, 12-10, ale JKS odpowiedział czterema trafieniami i to on ostatecznie schodził na przerwę w nieco lepszej sytuacji.
Po zmianie stron Kobierki znacznie lepiej radziły sobie w obronie, a to w połączeniu z kilkoma interwencjami Beaty Kowalczyk pozwoliło im odrobić straty z nawiązką. Po trafieniu Małgorzaty Buklarewicz było już 19-17. Podopieczne Michała Kubisztala nie zamierzały jednak odpuszczać. Na lewym rozegraniu bardzo dobrze radziła sobie Lesia Smolinh i to głównie jej akcje doprowadziły do remisu 19-19.
KPR notował też coraz gorszą skuteczność w ataku, gdzie kolejne piłki odbijała Paliną Kukharchyk. Zawodniczki Edyty Majdzińskiej nie mogły znaleźć na nią sposobu, a rywalki powoli budowały przewagę. Ostatecznie wygrały 29-27 i to one zagrają w finale ORLEN Pucharu Polski, gdzie czekają już mistrzynie kraju, MKS Zagłębie Lubin.
Najlepszą zawodniczką w zespole Kobierek została Mariola Wiertelak, po stronie gospodyń wyróżniono Palinę Kukharchyk.
Eurobud JKS Jarosław – KPR Gminy Kobierzyce 29:27 (16:14).
Awans do finału: Eurobud JKS.
Najwięcej bramek – dla JKS: Aleksandra Zimny 8, Małgorzata Trawczyńska 5, Walentyna Niesciaruk 4; dla Kobierzyc: Mariola Wiertelak 6, Małgorzata Buklarewicz 4, Oliwia Domagalska, Zorica Despodovska, Aleksandra Olek, Aleksandra Tomczyk, Karolina Wicik po 3.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.