Technologia kontra tradycyjna edukacja
Technologia rozwija się w takim tempie, że współczesne systemy kształcenia nie nadążają. To problem, z którym już dziś musi się zmierzyć nie tylko polska oświata. -Bo jak kształcić w zawodach... nieistniejących, pyta Piotr Fałek, przewodniczący Sektorowej Rady ds. Kompetencji w Nowoczesnych Usługach Biznesowych.
-W większości przypadków nie jest możliwe przygotowanie się do zawodu, który będziemy wykonywali za 15 lat, bo rynek pracy za 15 lat będzie wyglądał zupełnie inaczej niż dzisiaj. W tym momencie szacuje się, że około 65 proc. uczniów, którzy rozpoczynają naukę w szkole, będzie pracowało w zawodach, których dzisiaj nie ma. Nie istnieją.
Murarz z kielnią - w czasach wznoszenia domów z komponentów - staje się reliktem minionej epoki.
-Nawet w kuchni coraz częściej potrzebny jest komputer, przyznaje Filip Nocko, trener i egzaminator Fundacji VCC.
-Kuchnia molekularna, zdrowe żywienie, a także nowocześniejsze urządzenia i nowe technologie wchodzą. Ułatwiają nam życie, ale też pomagają, żeby to jedzenie było zdrowsze, żeby mniej traciło wartości odżywczych.
Zdaniem ekspertów z zakresu pedagogiki i metodyki nauczania system oświaty czeka gruntowne przemodelowanie. Uczniowie obecnych klas pierwszych po zakończeniu edukacji przede wszystkim muszą umieć sobie sami poradzić z dostosowaniem do ówczesnych potrzeb na rynku pracy.
Posłuchaj całego programu:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.