Chcą A4 w nowym śladzie. Mieszkańcy gminy Kąty Wrocławskie protestują
Ich zdaniem jedynym rozwiązaniem jest budowa zupełnie nowej drogi. W tej sprawie protestowali na rynku w Kątach Wrocławskich, gdzie żądali poparcia od władz samorządowych:
"Żądamy, żądamy, żądamy! Tylko nowy ślad, ponieważ rozbudowa w starym śladzie nie rozwiązuje żadnych problemów. W momencie wypadku autostrada przenosi się pod nasze domy. Chcemy rozdzielić ruch lokalny od ruchu tranzytowego. Nic nie zmieni i będziemy nadal w punkcie wyjścia, a w przypadku nowego śladu ten ruch zostanie równomiernie rozłożony."
- Chcemy, żeby nasz burmistrz stanął za nami - przekonywał Bogdan Michajluk, sołtys Sadkowa oraz organizator protestu:
- Nam chodzi o to, żeby burmistrz powiedział to, co myśli gmina, a gmina to jesteśmy my. Czyli żeby powiedział, że jesteśmy przeciwko przebudowie w starym śladzie, bo to jest rozwiązanie najgorsze z możliwych — dla mieszkańców naszej gminy i w ogóle całego regionu.
Jak przekonuje burmistrz, Julian Żygadło -sprawa nie jest jednoznaczna:
- Są też gminy, które są podzielone w tym zakresie i część mieszkańców chciałaby rozbudowy starego śladu, a część mieszkańców chciałaby tego, aby ta nitka pobiegła w nowym śladzie.
Mieszkańcy zapowiedzieli, że do protestu jeszcze będą wracać. Nie wykluczyli, że na dłużej, intensywnej i w bardziej nieprzyjemny sposób.
Mieszkańcy Kątów Wrocławskich protestują, bo rozbudowa A4-ki w starym śladzie niczego nie zmieni. Jak przekonują po każdym wypadku i tak objazd będzie przebiegał pod ich oknami i nadal zatruwał im życie. Szczegóły na antenie Radia Wrocław i na https://t.co/wFnynAaxx5 @prwpl pic.twitter.com/QQGo3bgK41
— Aleksander Ogrodnik (@AJOgrodnik) April 20, 2023
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.