Mieszkańcy Lubawki nie chcą ciężarówek z urobkiem w swoim mieście
Mieszkańcy Lubawki nie chcą jednak by ciężarówki jechały przez ulicę Szymrychowską, czy nawet specjalnie w tym celu przystosowaną polną drogą:
Rada miejska w Lubawce zgodziła się na wydzierżawienie dla spółki prowadzącej kopalnię w Olszynach dawny skład drewna, by można było kamień przesypywać do wagonów. Burmistrz Lubawki Ewa Kocemba zastanawia się czy umowę podpisać. Jak mówi, chce sprawę - która wywołała tak duży społeczny sprzeciw - ponownie przeanalizować. Chodzi o pół miliona ton kamienia rocznie. - Nie chcemy ciężarówek z urobkiem w Lubawce - mówi radny Marek Szota:
Przeciw kamieniołomowi nie protestują mieszkańcy Olszyn, w których formalnie kopalnia się znajduje. - Nie dotkną ich niemal żadne uciążliwości - mówi wójt gminy Kamienna Góra Patryk Straus:
Inwestor jest już na końcu urzędowej drogi do uzyskania koncesji na wydobycie. Chce jednak dzielić się podatkami. W gminie Lubawka ma być siedziba firmy i tam mają trafiać odpisy z podatku CIT, a do gminy Kamienna Góra podatki gruntowe i opłaty wydobywcze.
Kamieniołom w Olszynach będzie miał zasobność około 20 mln ton cenionego w drogownictwie i budownictwie porfiru. W Polsce jest czynna obecnie tylko jedna kopalnia tego kruszywa, w małopolskim Zalasie. Pozostałe rozpoznane złoża są na Dolnym Śląsku, ale nie są eksploatowane.
POSŁUCHAJ WIĘCEJ:
cz. 1
cz. 2
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.