Wielkimi krokami zbliża się 51. Rajd Świdnicki

To będzie prawdziwe święto miłośników motoryzacji. Przed nami 51. Rajd Świdnicki. Impreza startuje za tydzień. W tym roku bez sponsora tytularnego i z kosmetycznymi zmianami trasy. To jednak nie wpłynie na jakość i zaciętą rywalizację - zapewnia Prezes Automobilklubu Sudeckiego Roman Grygianiec:

Kierowcy będą ścigać się m.in Modliszówką. Nie zabraknie też kultowego OS-u między Walimiem, a Rościszowem, czy Ludwikowicami Kłodzkimi, a Kamionkami. W tym roku w rywalizacji stanie kilka samochodów klasy R5. W tym roku impreza będzie pierwszą rundą Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, oraz pierwszą rundą Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.

- Zawodnicy nie mogą się już doczekać - potwierdza Grzegorz Grzyb, kierowca rajdowy i czterokrotny zwycięzca rajdu:

- W Piątek zostanie otwarty park serwisowy. Kibice będą mogli podglądać przygotowania załóg do wyścigu. Tego dnia zaplanowano także zapoznanie z trasą. W tegorocznej edycji nie zabraknie też przejazdu częścią Świdnicy - mówi dyrektor rajdu Roman Grygianiec:

Szczegółowy opis trasy, wraz z informatorem o kalendarium, zasadach bezpieczeństwa i najważniejsze informacje można znaleźć na stronie internetowej Rajdu.

Na liście startowej zgłoszono w tym roku 66 załóg. Z kolei w rywalizacji pojazdów historycznych - 27 załóg.