Oskarżenia o kradzież i żądania zadośćuczynienia, czyli spór w Radzie Powiatu Kłodzkiego
Trwa spór w radzie powiatu kłodzkiego. Radny opozycji Józef Kołt oskarżył zarząd powiatu o kradzież publicznych pieniędzy, pomimo że sam głosował za przekazaniem ich na remont łazienek w Domu Wczasów Dziecięcych w Dusznikach-Zdroju. Fundusze pochodziły z publicznej zbiórki dla ukraińskich dzieci z pieczy zastępczej, które przebywają w ośrodku. Jak dotąd nikt nie protestuje przeciw tej decyzji, poza radnymi opozycji, którzy uważają, że to wzbogacanie majątku powiatu. W konsekwencji słów radnego, każdy z członków zarządu wezwał go do przeprosin i wpłaty zadośćuczynienia.
- Trzeba postawić tamę takim oskarżeniom - powiedział w rozmowie z Radiem Wrocław Maciej Awiżeń:
Jak dodaje pieniądze mają tu mniejsze znaczenie:
Każdy członek zarządu wezwał radnego do zapłaty po 40 tys. złotych na DWD w Dusznikach-Zdroju i po 10 tys. złotych dla każdego z pięciu osób. Łącznie jest to kwota 250 tys. złotych. Radny Józef Kołt najpierw oskarżył, a za swoje słowa nie przeprosił konkretnie członków zarządu, ale radnych, którzy jak mówią, nie są strona tego sporu:
– radny Józef Kołt, nie chciał rozmawiać z dziennikarzami.
Ja dodał starosta Maciej Awiżeń, nie chodzi tutaj o pieniądze, a o zasady. Najpierw muszą paść przeprosiny, do jakich wezwali członkowie zarządu, by można było rozmawiać dalej.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.