Siatkarze z Lubina mistrzami tie-breaków
Po czterech setach było 2:2 i o wyniku spotkania z udziałem lubinian po raz kolejny miał decydować tie-break. Decydująca partia zaczęła się od walki punkt za punkt. Dopiero pomyłka w ataku Damiana Schulza spowodowała, że do głosu zaczęli dochodzić gospodarze (6:4). Do walki radomian próbował poderwać Bartosz Firszt, ale po błędzie Michała Ostrowskiego Cuprum było w coraz lepszej sytuacji (10:7). Ważne akcje w ataku kończył Adam Lorenc, a Czarni nie znaleźli już sposobu, aby odmienić losy piątej odsłony. Ostatecznie po akcji Aleksandra Bergera lubinianie przypieczętowali wygraną (15:12).
Na najlepszego zawodnika meczu wybrano atakującego gospodarzy Adama Lorenca.
- To spotkanie mogło się podobać kibicom - dodaje rozgrywający Cuprum Kajetan Kubicki:
Ze zwycięstwa cieszył się także szkoleniowiec drużyny z Lubina Paweł Rusek, który żałował jednak, że jego zespół dał sobie odebrać wygraną w najbardziej zaciętej partii tego meczu:
W tabeli Cuprum awansowało na 12. miejsce. Liderem jest Asseco Resovia.
Cuprum Lubin – Cerrad Enea Czarni Radom 3:2 (18:25, 25:19, 24:26, 25:19, 15:12)
Cuprum: Kajetan Kubicki, Aleksander Berger, Paweł Pietraszko, Adam Lorenc, Wojciech Ferens, Florian Krage – Maciej Sas (libero) – Kamil Szymura (libero), Dominik Czerny, Remigiusz Kapica, Ilia Kowalow.
Czarni: Wiktor Nowak, Piotr Łukasik, Bartłomiej Lemański, Damian Schulz, Paweł Rusin, Timo Tammemaa – Mateusz Masłowski (libero) – Daniel Gąsior, Bartosz Firszt, Michał Ostrowski, Matthew West.
MVP: Adam Lorenc (Cuprum).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.