Podczas prawyborów w Legnicy doszło do próby fałszerstwa. Jedynkę wyznaczą władze partii
Nieprawidłowości to jednak delikatnie słowo, bo w Legnicy jak się okazuje oprócz odmowy ponownego przeliczenia głosów i ogromnego zamieszania doszło przede wszystkim do poważnego fałszerstwa, a przynajmniej jego próby. Jeden z członków komisji wyborczej, do czego zresztą się przyznał, już po spakowaniu, przeliczeniu i zaplombowaniu głosów miał naciąć pudełko, w którym znajdowały się karty wyborcze. Co działo się z kartami później? O tym w oświadczeniu już nie przeczytamy.
Co natomiast z jedynką i wyborami? Jak powiedział w rozmowie z Radiem Wrocław rzecznik Nowej Nadziei Wojciech Machulski prawybory nie zostaną powtórzone, a o jedynce w okręgu legnickim zadecydują władze partii:
Tym samy potwierdzają się doniesienia Radia Wrocław z końca stycznia, kiedy informowaliśmy o takiej decyzji.
Więcej o wydarzeniach z Legnicy przeczytasz w artykule: Nie poznamy jedynki Konfederacji w Legnicy. Prawybory zakończyły się awanturą.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.