Wicelider rozgrywek za mocny dla siatkarek z Wrocławia
Mimo dobrej ostatnio postawy i awansu na 6. miejsce w tabeli drużyna z Wrocławia nie była faworytem w starciu wicemistrzem kraju i aktualnym wiceliderem rozgrywek. Tym bardziej, że w pierwszym spotkaniu w hali Orbita zespół z Podkarpacia gładko zwyciężył 3:0.
Rewanż rozpoczął się jednak bardzo obiecująco dla ekipy trenera Michala Maska. Volley mocno postawił się faworyzowanym rzeszowiankom. Najpierw gra toczyła się punkt za punkt, a potem wrocławianki, głównie za sprawą świetnych zagrań Julii Szczurowskiej i Regiane Bidias zaczęły budować przewagę. Przyjezdne prowadziły 15:12, a chwilę później - po bloku Dominiki Witowskiej - już 19:14. Czas, o który poprosił szkoleniowiec Developresu, zakończył dobrą passę wrocławianek. Po powrocie na parkiet podopieczne trenera Stephana Antigi zdobyły 7 punktów z rzędu i odzyskały inicjatywę (21:19). Potem obie drużyny znów zdobywały punkty na zmianę. Skuteczny blok Izabelli Rapacz na Bidias dał wygraną zespołowi z Podkarpacia w inauguracyjnej partii 25:23.
W dwóch kolejnych setach nie było już większych emocji. Siatkarki Developresu zdecydowanie dominowały na boisku. Pomagała im w tym świetna skuteczność w ataku Weronika Centki, do której finalnie trafił tytuł MVP spotkania.
W drugim secie zespól trenera Antigi wygrał 25:16, a w trzecim pozwolił wrocławiankom na zdobycie zaledwie 13 punktów.
Developres Rzeszów - Volley Wrocław 3:0 (25:23, 25:16, 25:13)
Developres Rzeszów: Anna Obiała, Weronika Centka, Katarzyna Wenerska, Gabriela Orvosova, Ann Kalandadze, Weronika Szlagowska - Aleksandra Szczygłowska (libero) - Jelena Blagojevic, Izabella Rapacz, Julia Bińczycka;
Volley Wrocław: Julia Szczurowska, Regiane Bidias, Joanna Pacak, Lucie Muhlsteinova, Dominika Witowska, Anna Bączyńska - Magdalena Saad (libero) - Adrianna Szady, Barbara Cembrzyńska, Zuzanna Kamińska, Julia Stancelewska.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.