"To barbarzyństwo". Ekolodzy nie przebierają w słowach po masowej wycince drzew pod Złotoryją
Chodzi o masowe wycinki topól na trasie Złotoryja-Chojnów, a także Złotoryja-Legnica. "To barbarzyństwo" - mówią ekolodzy, którzy uważają, że znaczna większość tych drzew była zdrowa i nie było przesłanek do ich wycięcia. Irena Krukowska-Szopa, prezes Fundacji Ekologicznej Zielona Akcja nie ukrywa, że to wina panującego, wciąż błędnego przekonania, że topola to chwast.
- W tej chwili topole traktuje się jako bardzo ważny składnik alei zadrzewień przy drogach pełniący określone funkcje ekosystemowe i nie możemy nadal myśleć o nich jak o chwastach i o tym co można wycinać w sposób bardzo rozległy - tłumaczy Irena Krukowska-Szopa:
Zarządca dróg wojewódzkich, czyli Dolnośląska Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu, zapewnia, że wycinki, do których doszło w okolicach Złotoryi, to tzw. wycinki fitosanitarne, które są dokonywane rokrocznie i które zawsze poprzedza dokładny przegląd zadrzewienia przeprowadzany przez specjalistów. Topole, zdaniem urzędników, zagrażały bezpieczeństwu kierowców. Potwierdza to Leszek Loch dyrektor DSDiK:
-Drzewa, które wycinamy stanowią zagrożenie i to nie jest tak, że my je wycinamy bo ich nie lubimy my je usuwamy dlatego, żeby poprawić bezpieczeństwo na drogach. Mniej więcej to jest 800 drzew rocznie. Nasza sieć to jest 2,5 tysiąca km dróg więc to nie jest liczba jakaś ogromna.
Krystian Komarnicki dendrolog, arborysta przyjrzał się drzewom oznaczonym do wycinki na drodze w kierunku Jawora i mówi wprost - część tych drzew nie wymaga tak drastycznych środków.
-Te drzewa były już numerowane kilka razy, więc troszeczkę się ludzie przyzwyczaili do tego, że ktoś na nie czyha. Wiele z nich nie wymaga żadnych zabiegów, o ile nie są to zabiegi usunięcia pojedynczych suchych konarów, gdzie tu jest logika usuwania całego drzewa.
Ekolodzy zwracają uwagę na fakt, że przy takich masowych wycinkach obowiązkiem powinny być nasadzenia kompensacyjne w stosunku minimum jeden do jednego. Gmina wiejska Złotoryja, która wydała pozytywną decyzję na wycinkę topól wzdłuż drogi nr 364 w kierunku Legnicy poinformowała, że DSDiK do wykonania nasadzeń kompensacyjnych została zobowiązana.
Posłuchaj:
cz.1
cz.2
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.