Centrum kultury nie podołało, więc spróbuje miasto. Legnicka Brama Chojnowska wraca do właściciela

Obiekt prawnie wraca pod egidę Urzędu Miasta. Legnickie Centrum Kultury nie umiało zagospodarować budynku przez sześć lat dzierżawy.

- Pomysły były - zastrzega Marta Bilejczyk, szefowa LCK-u.

"Bardzo ciężko pozyskać środki na to, żeby baszta została zagospodarowana, przeznaczona na jakiś konkretny cel, na konkretny użytek. W tej chwili trwa proces tych prac sanitarnych. Przejęcie baszty jest planowane jeszcze w tym miesiącu."

Brama Chojnowska została wzniesiona w XV wieku. Wówczas pełniła funkcję wieży obronnej ze strzelnicami. Ostatni raz jej pomieszczenia były wykorzystywane przed 30 laty - jako biura.

Piotr Seifert, rzecznik magistratu przyznaje, że - nie ma jeszcze konkretnego pomysłu na zagospodarowanie siedmiopiętrowego budynku. Opracowanie takiej koncepcji to duże wyzwanie, bo na ciasnej klatce schodowej trudno wygospodarować miejsce na windę:

"Ten obiekt nie będzie w pełni dostępnym, a więc tam ograniczona jest liczba możliwych funkcji. Oczywiście, chcemy pozyskać pieniądze, żeby ten zabytek był odrestaurowany, aby on był ładnie podświetlony, aby był charakterystycznym punktem "dawnej Legnicy"."

Koniec dzierżawy nie oznacza początku remontu. Miasto nie ma bowiem zabezpieczonych pieniędzy. Wiadomo jedynie, że samorządowcy planują ubiegać się o dotację m.in. z kolejnej edycji rządowego funduszu "Polski Ład"

POSŁUCHAJ WIĘCEJ: