Jawor chce się uniezależnić energetycznie
W czwartek na terenie posowieckiej stacji radarów za miastem wbito symboliczną łopatę pod budowę farmy, która będzie najprawdopodobniej jedną z największych w regionie elektrowni słonecznej. - W pierwszej kolejności farma zasili w prąd budynki użyteczności publicznej - mówi Emilian Bera burmistrz Jawora:
- Chcemy w najbliższych latach, by Jawor stał się miastem zielonej energii. By ten prąd, który zostanie wytworzony tutaj u nas w mieście, służył miastu, jego mieszkańcom, lokalnemu biznesowi, i aby energia była stabilna, ekologiczna, a ceny - niskie.
Farma o mocy 12 MW powstaje w ramach nowo utworzonego Klastra Mądrej Energii w Jaworze. Ma być gotowa pod koniec 2023 roku. Prezes Krajowej Izby Klastrów Energii Albert Gryszczuk, który reprezentuje inwestora, podkreśla, że elektrownia o takiej mocy powstaje w Jaworze z myślą o przyszłości.
- To jest bardzo dużo mocy nawet jak na miasto Jawor, ale ponieważ jest to jeden z ważniejszych ośrodków gospodarczych naszego regionu, to naturalną rzeczą jest, że myślimy o przyszłości. Ta inwestycja będzie w stanie przez najbliższe kilka lat zapewnić zieloną energię do rozwoju miasta.
Powstająca na obrzeżach miasta farma zasili w prąd w pierwszej kolejności obiekty użyteczności publicznej, docelowo jednak trafi także do samych mieszkańców i przedsiębiorców.
Inwestycja uzyskała pozytywną opinię Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu. Prąd z elektrowni fotowoltaicznej w Jaworze ma popłynąć do mieszkańców już pod koniec przyszłego roku.
fot. UM Jawor
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.