Plaga kradzieży w lasach naszego regionu
- Jeśli chodzi tutaj o ten region gdzie są wsie, no to to było zawsze. A teraz jest szczególnie - zwłaszcza gdy węgiel tak bardzo podrożał. Liczba kradzieży się potroiła - jeśli chodzi o liczbę przypadków. Jeśli chodzi o masę i wartość skradzionego drewna są to nawet wartości pięcio-sześciokrotnie większe.
- Wycinany jest również mech, którym niektórzy właściciele domków ozdabiają dachy - tłumaczy Rafał Kołodziej, komendant posterunku straży leśnej w Nadleśnictwie Bolesławiec.
- Polskie prawo jest zbyt łagodne i mamy związane ręce, bo możemy nałożyć na sprawców takich kradzieży grzywny do 1000 złotych - w sądzie może to być grzywna do 5000 złotych - natomiast zysk z tego typu procederu jest znacznie wyższy, dlatego te grupy wciąż się pojawiają:
Pracownicy nadleśnictw podkreślają, że na naszym terenie działają zorganizowane grupy złodziei leśnych. Choć w wielu przypadkach z przestępczego procederu uczynili sobie stale źródło dochodów - zdarza się, że przez policję traktowani są jedynie jako sprawcy wykroczeń.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.