W Złotoryi, mimo obaw mieszkańców, powstanie drugi PSZOK
Drugi PSZOK powstanie, ale w innej lokalizacji - tuż przy oczyszczalni ścieków. Magistrat uspokaja wzburzonych mieszkańców tłumacząc, że będzie to nowoczesny i w pełni bezpieczny obiekt. - Poza tym pozwoli utrzymać porządek na terenie miasta, bo jeden punkt to było stanowczo za mało - mówi Robert Pawłowski, burmistrz Złotoryi:
- Wystarczy na potrzeby Złotoryi. Myślę, że nawet jeżeli nasza siostrzana gmina chciałaby korzystać, to byśmy mogli to obsłużyć. Przede wszystkim to w zdecydowany sposób uporządkuje gospodarkę komunalną na terenie miasta.
O budowie drugiego PSZOK-u mówi się w Złotoryi od kilku lat, jednak mieszkańcy ulic, przy których punkt miał początkowo powstać byli inwestycji przeciwni. Bali się, że będzie panował nieporządek, a PSZOK zamieni się w wysypisko odpadów tuż pod ich oknami, dlatego też inwestycję przeniesiono:
- Mieszkańcy akurat tego osiedla sprzeciwili się, ulegli dziwnym namowom, straszeniu, że tam szczury będą, więc przenieśliśmy tę inwestycję w zupełnie inne miejsce. Tam nie potrzebowaliśmy aprobaty, bo to znajduje się przy oczyszczalni ścieków.
PSZOK ma pełnić nie tylko funkcję gospodarczą, ale także edukacyjną. Powstanie tam ścieżka edukacyjna do prowadzenia zajęć dla najmłodszych.
Koszt wybudowania nowego PSZOK-u to 10,6 mln złotych. Znaczną część tej kwoty miasto otrzymało z Polskiego Ładu. Miasto już przekazało teren wykonawcy, prace ruszą lada dzień. Punkt ma powstać do października przyszłego roku.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.