Ścieżka rowerowa przy placu Jana Pawła II... nie dla rowerzystów?
zdjęcie ilustracyjne Patrycja Dzwonkowska
Ścieżka została wyremontowana i przeprojektowana za ponad milion złotych. Świeżo oddana do użytku trasa przy placu Jana Pawła II we Wrocławiu ma jednak dla tych drugich pewne utrudnienia. Ci, którzy jadą z centrum w kierunku Leśnicy po drodze napotkają krawężnik. Jak więc mają dostać się na drugą stronę skrzyżowania? Na to pytanie odpowiada Urszula Jagielnicka z magistratu:
- Rowerzyści mają swoje miejsce na drodze - dodaje Ula Jagielnicka z magistratu:
Realizacja projektu była możliwa dzięki środkom z budżetu obywatelskiego i kosztowała 1 mln 100 tyś. złotych.
Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~kierowca2022-11-02 12:19:21 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Odpowiedz
Ratusz i Sutryk ,nic nie ogarniaja... Po co więc, wydawali kasę ? Na kolejny bubel... To jest tzw."Oszczednosc " ... A potem gadka, że kasy mało i trzeba podatki , mieszkańcom podnieść ! Głosujcie dalej ,na "Kapitana" bez papierów... ha,ha,ha
zgłoś do moderacji
~rafka2022-11-02 09:04:46 z adresu IP: (195.182.xxx.xxx)
Strasznie chaotyczny artykuł, pisany przez osobę, która nie przygotowała się do podjęcia tematu. Warto wyjaśnić: 1) podziemie nie było remontowane w ramach inwestycji; 2) właściwie nic nie było remontowane; zbudowany został zupełnie nowy fragment trasy rowerowej po północnej stronie ul. Legnickiej (od wyjazdu z przejścia podziemnego na JPII do ul. Rybackiej); 3) ten fragment jest alternatywną względem pasów rowerowych wyznaczonych na jezdni, po których jazda wymaga odwagi ze względu na rozległość skrzyżowania JPII i przekraczanie torowisk; 4) z tego powodu już wcześniej wielu (moim zdaniem większość, ale to wrażenie użytkownika) rowerzystów jeździło dołem - zwłaszcza od Promenady Staromiejskiej; 5) te osoby nie miały żadnej możliwości legalnego kontynuowania podróży od wyjazdu z podziemia do ul. Rybackiej gdzie zaczynała się dwukierunkowa trasa wzdłuż Legnickiej po stronie północnej; wszyscy jeździli chodnikiem 6) doświadczeni rowerzyści mogą dalej jeździć górą na JPII i nie tracić czasu na zjazd i labirynt wśród pieszych w podziemiu (za to czekając na sygnalizacji); 7) o "bramach pieszo-rowerowych" pierwsze słyszę i nie wiem, co to miałoby być; autorowi coś się ponakładało; od lat jest dyskutowany problem "bram rowerowych" do centrum, czyli miejsc, w których urywają się trasy promieniste; Arkady i JPII są sztandarowymi przykładami braku takich bram;
~xx22022-11-02 08:37:39 z adresu IP: (80.253.xxx.xxx)
W magistracie pracuja idioci. Zachacamy do sprawdzania Panstwa "inwestycji" w praktyce zamaist gadania glupot. Co tydzien, nowy fuckup. Tej ekipie dziekujemy. Idzcie na magazyn w Amazonie to sie nauczycie roboty.
~tyŚąc2022-11-02 06:56:45 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
100 tyŚecy/tyŚięcy?
~Bravo Wy2022-11-02 04:34:13 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Ta Pani nie ma pojęcia o czym mówi. Na I maja pas dla rowerów konczy się na środku skrzyżowania i rowarzysta jest miażdżony a lewej strony przez samochody a z drugiej przez ruszające z przystanku autobusy. Trzeba być idiotą żeby puścić drogę dla rowerów górą jak pod spodem zawsze było przystosowane dla rowerów szerokie przejście podziemne. Idioci !!!
Zobacz także
