Tygrysica Surya wyrusza w świat
Hodowla zachowawcza jest główną misją ogrodów zoologicznych, a w przypadku tego gatunku jest szczególnie ważna. W naturze zostało tylko około 400 tygrysów sumatrzańskich. Jeśli nie podejmiemy działań, grozi im wymarcie, mówi Weronika Skupin z wrocławskiego zoo:
Narodziny Suryi 23 maja 2020 przysporzyły wiele radości. Był to pierwszy od 20 lat kot tego gatunku urodzony we Wrocławiu i pierwszy od 8 lat w Polsce.
To, że Surya kiedyś wyjedzie z wrocławskiego zwierzyńca było jasne zanim się jeszcze urodziła. Praca ogrodów zoologicznych polega bowiem na nieustającej wymianie osobników między sobą w celu ich rozrodu. To hodowla zachowawcza jest dla zoo kluczowa, a pozostanie Suryi we Wrocławiu do niczego się nie przysłuży się tygrysom sumatrzańskim. Są tu tylko jej rodzice, a z ojcem, Tengah, oczywiście nie może się krzyżować. Być może rodzice Suryi doczekają się kolejnego potomstwa, gdyż Nuri jest jeszcze w wieku, w którym może wydać na świat młode.
W Cottbus, czyli w odległym od Wrocławia o 3 godziny drogi niemieckim Chociebużu, Surya pozna partnera. Każdy trzyma kciuki, by miała z nim przyszłości zdrowe potomstwo. Samice tygrysów sumatrzańskich osiągają dojrzałość płciową w wieku około 3-4 lat. Surya ma 2,5 roku, ale musi najpierw zadomowić się w nowym środowisku. Będzie tam pierwsza, a samiec dołączy do niej nieco później.
O tym, gdzie pojedzie Surya, zadecydował koordynator gatunku, w tym wypadku pracownik londyńskiego zoo. Każdy cenny z punktu widzenia hodowlanego gatunek ma swojego “opiekuna”, specjalistę zazwyczaj powiązanego z którymś z ogrodów zoologicznych. Te dane pozwalają na krzyżowanie osobników w optymalny sposób. Oceniany jest stopień pokrewieństwa zwierząt, a także ich wiek, zdolność do posiadania potomstwa, czy nawet usposobienie. Ważna jest także logistyka – jeśli się da, zwierzęta powinny podróżować do możliwie bliskich ogrodów zoologicznych. W ten sposób podejmowane są decyzje najlepsze z punktu widzenia tworzenia żywego banku genów.
Gdy zapadła decyzja, dokąd trafi Surya, opiekunowie i kierownik Wydziału Zwierząt Drapieżnych wrocławskiego zoo pojechali do Cottbus, by obejrzeć wybieg i pomieszczenia wewnętrzne. Ocenili, czy Suryi nie będzie niczego brakowało i zadbali, by tamtejsi opiekunowie otrzymali niezbędną wiedzę na temat jej zwyczajów, charakteru, czy jadłospisu.
W środowisku naturalnym pozostało zaledwie około 400 tygrysów sumatrzańskich, a kolejnych 250 znajduje się w 108 ogrodach zoologicznych na całym świecie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.