Wrocławianka zatrzymana przez policję po Marszu Niepodległości w 2019 roku dostanie zadośćuczynienie

Elżbieta Osowicz, KM | Utworzono: 2022-10-26 17:34 | Zmodyfikowano: 2022-10-26 17:37
Wrocławianka zatrzymana przez policję po Marszu Niepodległości w 2019 roku dostanie zadośćuczynienie  - fot. archiwum radiowroclaw.pl, zdj ilustracyjne
fot. archiwum radiowroclaw.pl, zdj ilustracyjne

Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy decyzję Sądu Okręgowego o przyznaniu kobiecie 7 tysięcy złotych zadośćuczynienia za nieuzasadnione działania policjantów podczas zatrzymania. Sędzia Maciej Skórniak odrzucił apelację chociaż przyznał, że kwestionowany termin złożenia wniosku, został przekroczony o ponad rok. Kwota zadośćuczynienia może wydawać się niewysoka, ale jak mówiła po ogłoszeniu wyroku Anna Ekert-Tyszewicz, to była sprawa honoru:

Kilka dni po Marszu Niepodległości, 14 listopada 2019 roku, policja przyszła do szkoły w której pracowała kobieta. Wrocławianka podczas przewożenia na komendę została skuta kajdankami, a później podczas przeszukania rozebrana do naga. Przed sądem rodzinnym ważyły się też losy odebrania jej dziecka, z którym była na manifestacji, a nie oddaliła się w momencie jej rozwiązania. Wszystkie sprawy wobec niej i ojca dziecka zostały umorzone. Dzisiejszy wyrok jest prawomocny. Kobieta zadeklarowała, że zasądzoną kwotę przekaże dla Stowarzyszenia Solidarność Walcząca

- Powodem miał być udział w nielegalnym zgromadzeniu, po rozwiązaniu marszu, na którym była z partnerem i ich małym dzieckiem - tłumaczy poszkodowana Anna Ekert-Tyszewicz:

Prokurator Waldemar Kawalec komentując prawomocne orzeczenie powiedział, że nie ma wątpliwości co do nieuzasadnionych środków zastosowanych przez policję, ale istotą apelacji był przekroczony o rok termin złożenia wniosku o zadośćuczynienie:

W sądzie nie było przedstawicieli Komendy Miejskiej, która domagała się uchylenia wyroku sądu niższej instancji.


Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~System2022-10-27 09:33:05 z adresu IP: (83.29.xxx.xxx)
Generalnie ludzie chyba mylnie oceniają system jako instytucje ponad nami. Systemem jest również każdy jego uczestnik. Tak więc jeśli Pani ma dobrobyt, pracę, dziecko, spełnia się zawodowo i realizuje swoje hobby i pasje, to wszystko ma dzięki systemowi i robi to "w systemie". Tyle szczęścia i dobra, więc wystarczy takiej Pani uświadomić dzięki komu lub czemu to osiągnęła i jak mało straci za podtrzymanie tego stanu. Pytanie czemu się coś takiego stało, bo rozprawy w Sądzie, zadośćuczynienia, wstydliwe historie to tylko mydlenie oczu. Według mnie przyczyną jest nadmierny optymizm i to nie tylko samej Poszkodowanej ale przede wszystkim całego systemu. Teraz po prostu będziemy się "zderzać z rzeczywistością", bo ktoś rozpędził ten wagonik
~Adam Nofel2022-10-27 07:07:42 z adresu IP: (178.43.xxx.xxx)
Es giebt noch Richter in Breslau
~CIA2022-10-27 01:59:05 z adresu IP: (46.77.xxx.xxx)
Nie macie pojęcia że My tutaj rozdajemy karty imbe...le TV
~Andrzej 64 2022-10-26 20:48:11 z adresu IP: (2a00:f41:7053:81bb:0:x:x:x)
I to jest właśnie nasza sprawiedliwa wszechmocna kasta b..... w togach