2 tys. oczekujących na mieszkanie i ani jednego wolnego lokalu. TBS-y przeżywają oblężenie
Towarzystwo ma własny plan ograniczenia skutków kryzysu energetycznego, chce się uniezależnić od zewnętrznych dostaw gazu i energii elektrycznej:
TBS szykuje się też do odcięcia swoich kotłowni od gazu i budowy magazynów energii i fotowoltaiki przy wszystkich swoich budynkach.
- To po to, by ograniczyć podwyżki kosztów eksploatacji budynków dla lokatorów - mówi prezes Władysław Niemas.
Prezes podkreśla jednak, że podwyżek nie da się uniknąć i ma nadzieję, że lokatorów będzie nadal stać na rachunki:
Kamiennogórskie TBS ma obecnie ponad 1400 mieszkań m.in. w Legnicy, Oławie, Jaworze, Mieroszowie, Kamiennej Górze, Złotoryi i Szklarskiej Porębie. Kolejne gminy i powiaty chcą, by spółka weszła na ich teren, jednak plany ekspansji krzyżują problemy z pozyskaniem pracowników. Obecnie koszt wynajmu z opłatami w 50-metrowym mieszkaniu, to ponad 1000 złotych miesięcznie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.