Seria spotkań w sprawie szpitala w Strzelinie bez przełomu
O kłopotach tego ośrodka mówi się od kilku lat. Kiedy był spółką przynosił straty, które szły w miliony. Samorząd dopłacał, ale to była studnia bez dna. Rozwiązaniem miało być przejęcie placówki przez uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu. Teraz jednak okazuje się, że kliniczny gigant najchętniej pozbyłby się tej placówki, bo utrzymywanie tamtejszej porodówki przynosi straty. Jak mówi burmistrz Dorota Pawnuk, jej działanie zagwarantowane jest tylko na kilka tygodni.
Dyrektor USK Jakub Berezowski przyznaje, że pomysł ponownego przejęcia szpitala w Strzelinie przez samorząd jest analizowany.
Samorząd najchętniej przejąłby szpital w darowiźnie, ale klinika, kupując upadający ośrodek, zapłaciła za niego ponad 8 milionów złotych. Rozważane jest też pozostawienie w Strzelinie rehabilitacji i rozwijanie opieki długoterminowej.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.