O włos od tragedii - pijany 16-latek wjechał w drzewo. 3 osoby ranne
fot.dś policja
Toyota Auris z niewyjaśnionych przyczyn wjechała nagle w drzewo i wylądowała w rowie. Siła uderzenia była potężna. Auto zostało doszczętnie zniszczone. Kierowca i jego dwóch pasażerów cudem uszli z życiem. Wszyscy trafili do wrocławskich szpitali. Szybko się okazało, że kierowcą był 16-latek bez prawa jazdy. W dodatku pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że w czasie prowadzenia samochodu miał 1,3 promila. Najprawdopodobniej stracił panowanie nad kierownicą. O jego dalszych losach zdecyduje sąd. Chłopak - mimo swojego wieku, może zostać potraktowany jak dorosły. Auto, które prowadził należało do jego rodziców.
Utrudnienia na ul. Wińskiej już się skończyły.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Zobacz także