Więcej kasy po wyborach
Burmistrz Oławy, Franciszek Październik, zarabia ponad 12 tysięcy złotych brutto. Tylko kilkaset zł mniej niż marszałek województwa.
Nowe wynagrodzenie po wygranych wyborach uchwalili dla burmistrza radni. Wszystkie składniki zarobków przegłosowali na najwyższym dopuszczalnym przez ustawę poziomie.
- Tak było również na początku poprzedniej kadencji - mówi Monika Gałuszka-Sucharska z Gazety Powiatowej "Wiadomości Oławskie".
Sam burmistrz nie komentuje sprawy swoich zarobków. Radni, którzy przegłosowali mu podwyżkę tłumaczą, że burmistrz na nią zasłużył po udanej kadencji.
Dodajmy, że to nie jedyny przykład hojności samorządowców w powiecie oławskim. Również najwyższą możliwą pensję, ponad 12 tys. zł, z nową kadencją zarabia burmistrz Jelcza-Laskowic Kazimierz Putyra.
Posłuchaj:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.