Nie będzie nowych wyborów
Nie ma dowodów na kupowanie głosów w Wałbrzychu, tym samym nie ma podstaw do unieważnienia wyborów samorządowych - zdecydował świdnicki sąd.
O powodach mówi sędzia Elżbieta Jęczmień:
Protest wyborczy komitetu Patryka Wilda został oddalony, były kandydat na prezydenta miasta zapowiedział odwołanie. Z prezydentem Wałbrzycha Piotrem Kruczkowskim rozmawiała Sylwia Jurgiel:
Listopadowe wybory w Wałbrzychu nieznaczą liczbą głosów wygrał urzędujący prezydent Piotr Kruczkowski. O zwycięstwie przeważyło około 300 głosów.
To jeszcze nie koniec procesów o podejrzenie kupowania głosów. Na rozpatrzenie czeka protest złożony przez drugiego z kandydatów na prezydenta miasta Mirosława Lubińskiego. Lubiński w rozmowie z Radiem Wrocław powiedział, że jego zdaniem wybory powinny być powtórzone:
Patryk Wild, który złożył protest, był niezadowolony, ale nie zamierza składać broni:
Wybory w Wałbrzychu nie będą powtórzone, sąd oddalił protest komitetu wyborczego Patryka Wilda.
Prezydent Wałbrzycha Piotr Kruczkowski uważa, że świadkom nie udało się udowodnić, że w mieście doszło do korupcji wyborczej.
Mirosław Lubiński, przegrany kandydat na prezydenta Wałbrzycha, spodziewa się oddalenia wniosku komitetu Nowoczesny Wałbrzych, o powtórzenie wyborów. Dowody, przedstawione przez wnioskodawcę mogą okazać się za słabe, twierdzi Lubiński:
Lubiński, który był rywalem Piotra Kruczkowskiego w drugiej turze wyborów, domaga się także ponownego przeliczenia oddanych głosów. Jego wniosek będzie rozpatrywany dopiero wówczas, gdy zakończona zostanie sprawa komitetu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.