Przełomowy wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu, uniewinniający działacza pro-life
Obrońcy działacza Fundacji Pro wskazywali, że zgodnie z linią orzeczniczą Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Sądu Najwyższego, aborcja jest ważną kwestią społeczną, co uzasadnia stosowanie „mocnego” przekazu. Prawnicy podkreślali, że wolność słowa jest chroniona przez art. 54 ust. 1 Konstytucji RP oraz art. 10 ust. 1 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Ten pogląd prawny był podzielany przez większość sądów powszechnych, o czym świadczyły orzeczenia w podobnych sprawach, zasadniczo korzystne dla działaczy pro-life. Wyjątkiem od dominującej linii orzeczniczej były wyroki skazujące zapadające w apelacji wrocławskiej.
„Uniewinnienie działacza pro-life we Wrocławiu bardzo cieszy. W mieście tym sądy wielokrotnie uznawały działaczy pro-life winnym popełnienia wykroczeń, w szczególności z art. 51 i 141 kodeksu wykroczeń, za pokazywanie zdjęć przedstawiających skutki aborcji, pomimo panującej odmiennej linii orzeczniczej w innych miastach Polski. Dopiero wyrok Sądu Najwyższego z października 2021 roku, doprowadził do wydania orzeczenia przełamującego linię orzeczniczą w mieście Wrocławiu” – podkreślił Kamil Smulski z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.