Po ostatnich wichurach nad regionem wejście do lasów może być bardzo niebezpieczne

Andrzej Andrzejewski, jk | Utworzono: 2022-04-12 07:01 | Zmodyfikowano: 2022-04-12 07:01
Po ostatnich wichurach nad regionem wejście do lasów może być bardzo niebezpieczne - Fot. Patrycja Dzwonkowska
Fot. Patrycja Dzwonkowska

Jacek Kramarz, szef Nadleśnictwa Złotoryja, apeluje, by unikać wycieczek nawet wyznaczonymi trasami turystycznymi. Do odwołania. - "Taki mamy klimat" - że posłużę się cytatem. Raz po raz mocno i z różnych stron nam zawiewa i mamy powalone duże ilości drewna. Jeżeli mówimy o singletrackach, długość ich to jest około 46 kilometrów. Na każdym metrze tych przebiegów może być drzewo naderwane, zawieszone. Stąd też nasz apel - wyjaśnia leśnik:

Wycinka już ruszyła. - Również ze względów sanitarnych.  Kornik-drukarz, który jest w terenie, wysyła do swoich kolegów informację "słuchajcie państwo, mamy żer i gromadźmy się". Na to drzewo osłabione napada, szybko się rozmnaża i stamtąd szuka następnych okazji - wyjaśnia Jacek Kramarz:

Dobra wiadomość jest taka, że złotoryjscy leśnicy chcą się uporać z wiatrołomami do końca tego tygodnia.

POSŁUCHAJCIE WIĘCEJ:


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.