Jest wyrok za obrażenie i grożenie obywatelce Ukrainy

Do zdarzenia doszło rok temu w sklepie przy ul. Tęczowej we Wrocławiu. Pijany mężczyzna wszedł do sklepu, aby dokupić alkohol. Kiedy sprzedawczyni ze względu na stan, w którym się znajdował, nie chciała go obsłużyć – zaczął jej grozić oraz zwyzywał ją. Nie chciał również opuścić sklepu, więc została wezwana policja, która zatrzymała awanturnika. W sądzie mężczyzna żałował swoich czynów i przepraszał. Teraz nakazem sądu będzie musiał przeprosić kobietę raz jeszcze, w obecności kierownika sklepu. Dodatkowo mieszkaniec Wrocławia musi zapłacić tysiąc złotych odszkodowania i pokryć koszty sądowe. Wyrok nie jest prawomocny.