Czy Dolny Śląsk czeka fala uchodźców ze wschodu?
Nie spodziewam się nagłego eksodusu Ukraińców do Polski - ocenia dziennikarka Grażyna Orłowska - Sondej, która nagrywa reportaże telewizyjne. Jeden z ostatnich programów realizowała w okolicy Mariupola, gdzie mieszkańcy już ósmy rok zmagają się z wojenną rzeczywistością. Jak mówi dziennikarka i jednocześnie prezes Fundacji Studio Wschód, kto mógł, już dawno stamtąd uciekł.
Sytuacja może się zmienić w zależności od tego co wydarzy się na linii Moskwa - Kijów. Polska przygotowuje się na ewentualną falę uchodźców ze wschodu. Tylko w ubiegłym roku, dziennikarka i jednocześnie prezes Fundacji Studio Wschód, była tam ponad 40 razy. Dziennikarka nie spodziewa się nagłej fali uchodźców.
Jak podkreśla dziennikarka na wschodzie pozostało wielu potomków Polaków, którzy potrzebują pomocy. Tylko w okresie świątecznym Fundacja dostarczyła tam ponad 30 ton darów. O sytuacji Ukraińców w obliczu napiętej sytuacji na linii Moskwa - Kijów będziemy rozmawiali w Wieczorze z Dolnego Śląska po godzinie 20:00.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.